Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia filmu z mojego niedzielnego, porannego treningu. Spacerując po parku spotkałem znajomych wykonujących sekwencję Tai Chi (przypadek?) 😉 – oczywiście niezwłocznie do nich dołączyłem! Polecam Wam spontaniczne treningi plenerowe: las, park czy też plaża są do tego idealnymi miejscami. Aby ćwiczyć nie musicie mieć przy sobie zawsze planu treningowego czy też masy sprzętu – jak zobaczycie na poniższym filmie wystarczą chęci. Dla mnie największą przeszkodą były mokre liście i mróz, ale jak widać dałem radę 😉