Witajcie!
Okres pandemii wymaga od nas jeszcze większej troski o naszą odporność! Wychodząc na przeciw walce z wirusami proponuje wam przepis na rosół…pamiętacie nasze wspólne gotowanie w placówce? zapach rosołu roznosił się po całym warsztacie…zapraszam was również do zapoznania się z historią powstawania rosołu jak również jego nazwy!

Gdybyśmy mieli wskazać królewską zupę, z pewnością byłby to rosół. Jest to niewątpliwie jedna z najbardziej rozpoznawalnych potraw ? niezależnie od województwa oraz regionu. Rosół gości na stołach wszystkich domów, zarówno w dni powszednie, jak i w niedziele oraz podczas wielkich uroczystości. Służy także jako najlepsze lekarstwo i środek na wzmocnienie podczas okresu choroby oraz rekonwalescencji. Smaczny, ponadczasowy i niezwykle uniwersalny, a przy tym doskonały jako baza lub dodatek do innych dań. Wiele wiemy o jego przygotowaniu, ale na co dzień nie zastanawiamy się nad jego historią. Co oznacza słowo ?rosół?? Kto pierwszy zaczął go gotować? Czy podobne wywary jada się w innych częściach świata?

Według najbardziej znanej hipotezy, rosołem zajadali się już Neandertalczycy, którzy mieli swój specyficzny sposób na przygotowanie tego mięsno-warzywnego wywaru. Najpierw wykopywali w ziemi dołek, a następnie wykładali go zwierzęcą skórą. Do dołka nalewali wodę i wrzucali składniki ? w tym gorszej jakości części zwierząt oraz twardsze warzywa. Aby całość się ugotowała, wkładali do zupy nagrzane w palenisku kamienie. Tak przygotowany posiłek, stanowił ważną część pożywienia. Można było go ugotować na bazie nienadających się do upieczenia nad paleniskiem, ani spożycia na surowo części upolowanej zwierzyny, a dodatkowo był niezwykle pożywny i świetnie rozgrzewał organizm.

Ciekawe jest również pochodzenie samej nazwy ? ?rosół?, które jednoznacznie wskazuje na charakter tej potrawy. Według polskiego językoznawcy, profesora Jana Miodka, słowo ?rosół? wzięło się od czasownika ?rozsolić?. Trzeba bowiem przypomnieć, że jeszcze kilka wieków temu, najskuteczniejszą metodą konserwacji oraz przechowywania mięsa było zasypywanie go solą. Pod jej wpływem, mięso stawało się bardziej zbite i twarde, dlatego też przed spożyciem musiało być długo gotowane w wodzie ? aż do całkowitej miękkości. Powstały na tej bazie wywar nazwano ?rozsołem?, ale trudna do wymowy zbitka głosek ?zs? przeistoczyła się w końcu w samo ?s?.

Dla przypomnienia naszego wspólnego gotowania, przepis:

SKŁADNIKI
1 kurczak o wadze około 2 kg lub (2 duże uda i 1 korpus z kurczaka z szyją i skrzydełkami – ok. 2 kg mięsa)
300 g wołowiny np. antrykotu, szpondra, oczka wołowego
podroby: 10 serduszek i 5 żołądków kurzych lub 1 szyja indycza
3 litry wody
1 włoszczyzna: 2 marchewki, 1 pietruszka, 1 cebula, 2 gałązki natki pietruszki, kawałek selera, pora, opcjonalnie liścia kapusty
przyprawy: 1 łyżka soli morskiej, 3 ziarenka ziela angielskiego, 1 liść laurowy, 4 całe ziarenka pieprzu

PRZYGOTOWANIE

  1. Jeśli mamy całego kurczaka należy go pokroić na części – odciąć szyję, skrzydełka, uda. Korpus pozostawić razem z piersiami.
  2. Wszystkie części kurczaka oraz wołowinę i podroby opłukać, następnie włożyć do dużego garnka i zalać zimną wodą. Posolić i zagotować na średnim ogniu.
  3. Po zagotowaniu zmniejszyć ogień i zszumować wywar. Zmniejszyć ogień i gotować na małym ogniu (rosół ma tylko „mrugać”) pod lekko uchyloną pokrywą przez około 1 i 1/2 godziny.
  4. W międzyczasie przygotować warzywa: marchewkę, pietruszkę i selera obrać (lub dla większego aromatu – tylko dokładnie umyć). Cebulę, pora i natkę opłukać (cebuli nie obierać, jej łuski nadadzą zupie ładnego koloru).
  5. Warzywa włożyć do rosołu i zagotować. Dodać przyprawy: ziele angielskie, liść laurowy i czarny pieprz. Zmniejszyć ogień i gotować na małym ogniu przez około 1 godzinę lub do 1 i 1/2 godziny.
  6. Rosół podawać gorący, z ugotowanym makaronem, posiekaną natką, pokrojoną na cienkie plasterki marchewką z rosołu oraz kawałkami mięsa z kurczaka.

Rosół - przepis na rosół domowy