Jesienią, kiedy zaczyna się sezon grzewczy, to w mieszkaniach zmieniają się bardzo warunki klimatyczne dla naszych roślin doniczkowych. Rośnie wówczas temperatura i maleje wilgotność powietrza. Rośliny doniczkowe reagują wówczas np. zrzucaniem liści lub wręcz usychają. Trzeba wówczas zaopiekować się nimi i pomóc przetrwać ten okres. Jedną z metod jest przycięcie długich i bezlistnych gałązek. Można uformować roślinę posługując się trochę metodą bonsai. Fikus na zdjęciu z naszej świetlicy na Batorego 12 zaczął gubić nagle liście. Ponieważ jest wysoki i potrzebuje podpórek, zdecydowałam go przyciąć i czekać z nadzieją, że zechce odżyć. Przy okazji można roślinę wyjąć z dotychczasowej doniczki, zmienić ziemię i dobrze nawodnić. Może też uda się z czasem uformować drzewko bonsai, choć najlepiej udaje się ta metoda, kiedy roślina jest bardzo młoda.
Jeśli interesuje Was temat bonsai, czyli jak od malutkiej rośliny uzyskać po kilku latach ciekawy kształtem okaz, to zapraszam na stronę:
https://ogrodolandia.pl/bonsai
Tak prezentuje się dzisiaj mój około 10-letni fikus beniamin.