W naszym ogrodzie na Batorego 12 w Gdańsku rośnie pigwa.
Wiosną, a konkretnie w maju kwitnie na czerwony kolor.
Potem w miejsce kwiatów pojawiają się owoce podobne trochę do jabłka lub gruszki.
W październiku owoce pigwy zaczynają dojrzewać i samoistnie spadać. Jest to czas na ich zbieranie.
Na surowo pigwa jest niejadalna, bo jest bardzo kwaśna. Za to nadaje się doskonale na przetwory, tym bardziej, że zawiera mnóstwo witamin i soli mineralnych. Może zastąpić cytrynę w herbacie. Dżem można zjadać jako dodatek do pieczywa, ciast, naleśników.
Zebraliśmy owoce i dzielimy się nimi. Sprawdźcie, czy jeszcze coś zostało. Zachęcam do wypróbowania przepisu, który łatwo znajdziecie w internecie.
Do zrobienia mojej konfitury wykorzystałam przepis na stronie: https://aniagotuje.pl/przepis/marmolada-z-pigwy